|
GRH KAMPINOS
forum luźne, bez nacjonalistycznych treści
|
|
Autor |
Wiadomość |
sosna
admin
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 257 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Wojskowa Służba Kobiet (WSK) - 1941-1945 |
|
Może uporządkujmy historyczne organizacje kobiece w walce o niepodległość. W okresie okupacji była to Wojskowa Służba Kobiet (WSK).
"Organizacja Wojskowej Służby Kobiet (WSK) VII Obwodu "Obroża" Okręgu Warszawskiego zapoczątkowana została jesienią 1941 r. Komendant "Obroży" ppłk Kazimierz Krzyżak "Bronisław-Kalwin" mianował referentkę służby kobiet Obwodu VII Helenę Nieć "Helenę-Bonę", ustalił też sposób kontaktowania się ze wszystkimi kobietami, które pracowały już wcześniej w różnych służbach bądź przy sztabie VII Obwodu, bądź też w poszczególnych rejonach "Obroży".
Główną bazą, z której rekrutowały się kobiety - żołnierze Armii Podziemnej, było w pierwszym okresie walki z okupantem przedwojenne Przysposobienie Wojskowe Kobiet (PWK).
Coraz liczniejszy napływ kobiet do wojskowych komórek konspiracyjnych spowodował konieczność ujęcia ich działalności w określone ramy organizacyjne, również w dowództwach niższych szczebli: obwodach i rejonach.
W myśl założeń, naczelnym zadaniem WSK było werbowanie, zorganizowanie i przeszkolenie kobiet do służby wojskowej w okresie konspiracji i powstania. Od zaciągu do zgłoszenia do przydziału służbowego kobiety podlegały organom WSK. W czasie pełnienia służby podlegały dowódcom jednostek, do których zostały przydzielone.
Zgodnie z wytycznymi, z wiosną 1942 r. zakres działalności kobiet, pozostających w czynnej służbie sił zbrojnych w kraju w okresie okupacji, obejmowały służby: w oddziałach łączności, sanitarnych, gospodarczych, OPL (obrony przeciwlotniczej) i przeciwpożarowych, wartowniczych, transportu, opieki nad żołnierzami pracy biurowej, dowództw oraz, w miarę potrzeby, udział w akcji dywersyjnej, wywiadowczej i propagandowej, jak też udział indywidualny bądź zespołowy w akcji powstańczo-bojowej.
Po wydzieleniu wszystkich kobiet znajdujących się w oddziałach bojowych i dowództwach na terenie Obwodu VII i zaewidencjonowaniu ich w WSK, liczba kobiet-żołnierzy "Obroży" wynosiła około 600 osób. Do chwili wybuchu Powstania Warszawskiego liczba ta znacznie jeszcze wzrosła, osiągając liczbę ponad 600 osób dla rejonów prawobrzeżnych i tyle w przybliżeniu dla rejonów lewobrzeżnych, a więc łącznie tysiąc kilkaset kobiet-żołnierzy."
kpt. Helena Nieć ps. "Helena"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 15:43, 11 Lut 2007 |
|
|
|
|
Ataman
starszy wachmistrz
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 314 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z poliskiej hłuszy na czernych bałotach |
|
|
|
witam
W Toruni na starówce powstało Muzeum Wojskowej Służby POLEK - mam nadzieję że Sosna wrzuci fotki z tego muzeum.
Muzeum jest jeszcze świeże, ale ma trochę materiałów i literatury ze zdjęciami.
Sa też mundury kobiece z lat 1941 - 1960.
Muzeum nie dotyczy tulko WSK, ale całości wysiłku POLEK w latach wojny - w kraju jak i na obczyźnie.
W głownej sali wisi zdjęcie pierwszej PANI GENERAŁ Elżbiety Zawadzkiej dzis liczacej 98 lat.
2 sierpnia w audycji radiowej bylo jej wspomnienie z wrzesnia 1939 roku.
- Pani generał w tedy była oficerem ( kobiety w wojsku IIRP nosiły zupełnie inne stopnie wojskowe od męźczyzn) i dowodziła 20 osobowym oddziałem na Śląsku. W związku z tym że Śląsk nie był przewidziany do obrony przemaszerowała na Warszawę a potem na Lwów, gdzie oddział został przydzielony do batalionów przeciwpancernych. Wg. słow Pani generał jej "dziewczyny rzucały granatami i kilka czołgów spaliły."
Stopnie wojskowe w WSK nosiły żołnierki nie na pagonach a na mankietach rękawów.
Podpierając się ikonografią nasze Panie mogą sobie otworzyć furtkę na BZURĘ -
Tylko trzeba by mundurki odpowiednie uszyć.
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 10:44, 14 Sie 2007 |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|