Autor |
Wiadomość |
Rawicz |
Wysłany: Śro 13:08, 29 Gru 2010 Temat postu: 27 p.uł. im. króla Stefana Batorego w Nieświeżu. |
|
Czy ktoś z panów może pomóc w ustaleniu imienia por./kpt? Łazarewicza służącego w pułku w latach dwudziestych - po Bitwie Niemeńskiej? Był on bratem nauczycielki z Nieświeża, która była żoną mego wuja kapitana Adama Pankiewicza. Oboje mieszkali w Stołpcach, gdzie Wuj oficjalnie był referentem wojskowym Starostwa stołpeckiego, a faktycznie oficerem II O.Sz.Gen. WP. Mam zdjęcia z tego okresu (III kompania Batalionu Ochrony Granicy). Jest też zdjęcie por. Łazarewicza wykonane w Stołpcach, na budowie "domu urzędniczego"- budynku mieszkalnego obok Starostwa (ok.1923 r.). Może ktoś zna dalsze losy w.wym.osób? Ja pochodzę ze Stołpców i pamiętam Legiony. Do dziś jestem w kontakcie z p. Józefem Kuźmińskim- Jego Ciocia była naszą sąsiadką i przyjaźniła się z moją Matką.
Chcę też dodać, że po wielu latach nasz kuzyn (cioteczny wnuk??? kpt. Pankiewicza) był oficerem w braniewskim 27 pułku im. króla S. Batorego. |
|
|
Wrotycz |
Wysłany: Nie 12:07, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
No niby w tym co piszesz jest prawda kiedyś był taka zasada " jedne siodło, jeden jeździec" |
|
|
ksiadz |
Wysłany: Nie 10:35, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
jeżeli chodzi o wyjazd do Nieświeża to musimy się spotkać i pogadać bo tą drogą to za wiele nie uzgodnimy. oczywiście jestem ZA. końcówka kwietnia by mi pewnie pasowała. jeżeli chodzi o konika to jak na początku będą na nim wszyscy dupę sadzać to tylko konia popsujesz i będzie robi co będzie chciał. i nawet nie będzie miał do czego wracać z nauką bo się nic nie nauczy. u Piotrka jest tak że czasami nie daje jakiegoś konika bo jak taki kilka razy zostanie wyszarpany za wodze, albo nap..... łydami bez celu to głupieje i musi go sprowadzić piotrek na ziemię żeby mu nie robił co chce. |
|
|
Ataman |
Wysłany: Sob 22:01, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
Potrzebuje ułana do treningu mego "Gesta" - lonża i te sprawy.
Tylko mam bardzo ranne godziny ujeżdzania konia 6 rano.
Jakby co to już siedziałem na min w siodle
Pozdro dla spieszonych ułanów |
|
|
Ataman |
Wysłany: Sob 21:58, 28 Mar 2009 Temat postu: Pomoc w wyjeździe do Nieświerza |
|
cytuje list:
"Witam raz jeszcze!
Panie Krzyszofie, z opisu "o mnie" dowiedziałem się o grupie rekonstrukcyjnej, jednak świat jest mały - tradycje 27 Pułku Ułanów są też dla mnie bliskie, bo...pochodzę z Nieświeża. Co prawda, od 18 lat mieszkam w Poznaniu, jednak praktycznie co miesiąc zaglądam do Nieświeża. W swoim czasie (zresztą, do dzisiaj) opiekujemy się, jako polska diaspora na Kresach Wschodnich, grobami poległych żólnierzy Pułku.
Jeżeli koledzy zechcą odwiedzić kiedykolwiek Nieśwież - to serdecznie zapraszam i w razie potrzeby służę pomocą i wsparciem.
Pozdrawiam serdecznie,
Witold Nizewicz"
Wiem że ksiądz chce jechać więc jest nas dwóch na razie kto jeszcze chętmy w kwietniu bo potem maj i kupa imprez ????
Pozdro dla ułanów 27 PUŁ |
|
|